Kolejny remis w sparingu

Rozegrany w słoneczne, niedzielne przedpołudnie towarzyski pojedynek pomiędzy Orłem Wysoka a Smolarem Smolarzyny zakończył się wynikiem remisowym 2:2. Goście, którzy aktualnie nie występują w rozgrywkach ligowych, postawili miejscowym graczom wysoko poprzeczkę. Mimo braku kilku podstawowych zawodników Orzeł zaprezentował ciekawą grę.

Zespół ze Smolarzyn rozpoczął mecz bardzo ambitnie. Przyjezdni od pierwszej minuty wykazywali się dużą aktywnością na boisku, co sprawiało duże problemy w szeregach obronnych gospodarzy. Efektem takiej gry była bramka strzelona już w pierwszym kwadransie pojedynku. Strata podziała na podopiecznych trenera Gubernata mobilizująco. Już chwilę później zaczęły się zawiązywać ataki ze strony zawodników Orła. W końcu, na chwilę przed gwizdkiem oznaczającym koniec pierwszej połowy, do bramki trafił Józef Michna, wyrównując stan meczu.

Początek drugiej połowy to bardzo dobra gra Orła Wysoka. Miejscowi wyprowadzali ciekawe akcji ze skrzydeł. Z jednej z nich Bogdan Czarnota, po podaniu Pawła Skomry, trafił do bramki gości. Kilkanaście minut później sytuacja podbramkowa w polu karnym Mateusza Bielenia zakończyła się faulem i sędzia musiał podyktować „jedenastkę”. Bieleń jednak idealnie wyczuł zamiary wykonawcy rzutu karnego i wynik się nie zmienił. Później tempo meczu znacząco osłabło. Oba zespoły miały trudność ze zmontowaniem akcji, a za to pojawiło się sporo fauli i bardzo ostrej gry. W ostatnich minutach spotkania zamieszanie pod bramką gospodarzy wykorzystał napastnik Smolaru, który ustalił wynik spotkania na 2:2.

Orzeł Wysoka – Smolar Smolarzyny 2:2 (1:1)

bramki dla Orła: Michna, Czarnota

Orzeł: Bieleń – Cwynar, Lutecki, Cisek, Podolec – Woś, Rząsa, Michna, Czarnota, Skomra – Wiater

Pierwszy mecz ligowy nasz zespół rozegra za dwa tygodnie w Chmielniku, gdzie rywalem będzie miejscowa Galicja. Przed tym spotkaniem nasi zawodnicy rozegrają jeszcze jeden pojedynek sparingowy.